W pierwszym meczu rundy finałowej przyszło nam się zmierzyć z Unią Białopole. Bezapelacyjnie byliśmy faworytem tego spotkania.

Od pierwsze minuty widać było dominacje Opolanina który dążył do zdobycia bramki. Udało nam się to w 13. minucie. Wynik spotkania,  po pięknym trafieniu z rzutu wolnego, otworzył  Kamil Król. Po kolejnych 13 minutach czyli w 26 minucie meczu zespół gości zdołał wyrównać, lecz taki wynik nie utrzymał się zbyt długo, ponieważ już dwie minuty później Hubert Drozd strzelił gola dla Opolanina. Było to pierwsze trafienie Huberta w tym sezonie. Trener wystawił go po raz pierwszy w podstawowym składzie, a on odwdzięczył się golem. Do końca połowy Opolanin nadal przeważał, lecz naszej drużynie nie udało się zdobyć kolejnych bramek.

W pierwszych drugiej połowie Opolanin wyprowadził dwa szybkie ciosy. W 47. minucie bramkarza gości zdołał pokonać Grzegorz Pałka który wszedł na boisko w przerwie spotkania. Dwie minuty później, Anton Lutsyk, po dośrodkowaniu z lewej strony boiska, zdołał dopaść do piłki i głową umieścił ją w siatce. Po kolejnym kwadransie gry na listę strzelców ponownie wpisał się Kamil Król strzelając z rzutu karnego który został odgwizdany po faulu na Grzegorzu Pałce. Kolejne chwile meczu upływały bez goli aż do 68. Minuty. Wtedy to, po błędzie obrony Opolanina, zawodnik Unii uderzeniem zza pola karnego pokonał Miłosza Szczepańskiego. Kolejną bramkę dla Opolanina zdobył w 83 minucie Hubert Drozd.

Podopieczni Daniela Szewca wreszcie odnieśli zwycięstwo. Choć jedna jaskółka wiosny nie czyni, może to być dobry prognostyk na przyszłość. Dzięki zwycięstwu Opolanin wskoczył na 3 miejsce w tabeli grupy spadkowej. Teraz przed nami dwa ciężkie wyjazdowe mecze. Pierwszy w sobotę z Kłosem Gmina Chełm.

Tekst: Radosław Czopek

Zapis transmisji spotkania