Cztery lata kibice Opolanina czekali na mecz IV ligi na stadionie przy ulicy Kolejowej 17. W pierwszym w tym sezonie domowym spotkaniu zespół Opolanina podejmował Bizona Jeleniec. Przed meczem klub przygotował dla kibiców niespodziankę. Sympatycy zgromadzeni na trybunach usłyszeli hymn Opolanina Opole Lubelskie.

Spotkanie od początku było ciekawe. Podopieczni trenera Daniela Szewca na prowadzenie wyszli już w 10. minucie. Wspomniany wyżej Szewc podał do Dominika Banacha, ten odegrał do Filipa Drozda, a powracający do składu snajper precyzyjnie uderzył zza pola karnego i umieścił piłkę w bramce rywala. Bizon zdołał wyrównać jeszcze przed przerwą. W 43. minucie bramkę samobójczą podczas próby przerwania akcji rywala zaliczył Krystian Rodzik.

Po przerwie obie drużyny miały ochotę zgarnąć pełną pulę. W 67. minucie bardzo dobrą okazję miał zespół gości, jednak świetną interwencją popisał się Michał Adamczyk. To, co nie udało się gościom, udało się naszej ekipie pięć minut później. W 72. minucie Filip Drozd, po pięknej akcji naszego zespołu, zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. Zespół z Jeleńca mógł wywieźć z Opola Lubelskiego punkt, ale w 90. minucie znów świetnie obronił „Rambo”. Filip Drozd mógł w ostatniej akcji meczu skompletować hat-tricka, ale w sytuacji sam na sam nie zdołał pokonać bramkarza gości.

Opolanin wygrał drugi mecz z rzędu, co zapewne daje komfort psychiczny i pewien spokój przed zbliżającymi się meczami. Okazja na kolejne punkty już w środę. Wtedy to zagramy na wyjeździe ze Startem Krasnystaw.

Opolanin: Adamczyk – Wesołowski, Matysiak, Siudy, Rodzik (46' Leziak), Lutsyk, Sałasiński, D. Banach, Szewc (90' Pałka), F. Drozd, Król (75' Koneczny).

tekst: Mateusz Bartoszek

Galeria zdjęć z meczu

Metryka z meczu

Retransmisja oraz skrót od OpolskaTV