Dwie różne połowy

06 listopada 2023, 21:58  

A A A

Jedna dobra połowa to za mało. Po fatalnej pierwszej połowie i dobrej drugiej Opolanin przegrał 1:2 z Tomasovią Tomaszów Lubelski.

Goście z Tomaszowa od początku narzucili swój styl gry. Tomasovia swoją przewagę udokumentowała w 10. minucie. W podbramkowym zamieszaniu po rzucie rożnym najlepiej odnalazł się Marcin Błajda, który otworzył wynik spotkania. Nasz zespół wyglądał tak, jakby w ogóle nie wyszedł z szatni. Goście non stop atakowali. W 30. minucie Patryk Słotwiński znalazł się w akcji sam na sam z Miłoszem Szczepańskim, uderzył jednak obok bramki. Sześć minut później Słotwiński oddał groźny strzał z dystansu. W tej sytuacji kolejną świetną interwencję zaliczył Szczepański i nadal było tylko 1:0 dla Tomasovii. Niestety Opolanin nie zdołał dowieźć tego wyniku do przerwy. W 45. minucie błąd naszej obrony wykorzystał Marcin Błajda i przegrywaliśmy już 0:2.

Od początku drugiej połowy Opolanin rzucił się do ataku. Niestety brakowało nam ostatniego podania. W rezultacie „waliliśmy głową w mur”. Tomasovia dobrze się broniła i chociaż to my dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, to nie wynikało z tego zbyt wiele. W 83. minucie goście mogli podwyższyć prowadzenie, ale Maciej Żerucha uderzył tylko w poprzeczkę. Minutę później to do nas uśmiechnęło się szczęście. Opolanin miał rzut karny, który pewnie wykorzystał Jakub Figura. Na więcej nie było już nas jednak stać.

Nie tak miał wyglądać ten mecz. Mieliśmy przełamać złą passę, a przegraliśmy kolejne spotkanie. Teraz przed nami dwa mecze z zespołami z czołówki – Stalą Kraśnik i Lewartem Lubartów. O jakiekolwiek punkty będzie w nich bardzo ciężko.

 

Mecz podsumował również trener Daniel Koczon:

Gramy dwie różne połowy od meczu z Kryształem Werbkowice. 45 minut to jest za mało, żeby w IV lidze zainkasować trzy punkty. Jak zwykle straciliśmy bramki po stałych fragmentach gry. Boli trzecia porażka. Cierpimy, jesteśmy poobijani kadrowo. Łatamy się, jak możemy. Zawodnicy, którzy są świeżo po chorobach, muszą grać, bo kadra jest taka, a nie inna. Mam nadzieję, że jeszcze zdołamy się podnieść i zapunktujemy w dwóch ostatnich meczach rundy.

 

MKS Opolanin — Tomasovia Tomaszów Lubelski 1:2 (0:2)

Bramki: Figura (84) - Błajda (10; 45)

 

Opolanin: Szczepański – Ćwieka, Izdebski, Czapla, Adamczuk, Figura, Pałka (60' Kowal), Banachiewicz (75' Sałasiński), Lenkiewicz, Drzazga, Górski (68' Opoka).

 

 

Mateusz Bartoszek

Komentarze

Aby skomentować artykuł musisz być zalogowany

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak danych