Opolski walec rozjechał Kryształ

20 maja 2024, 12:24  

A A A

Opolska maszyna się nie zatrzymuje. W sobotę pokonaliśmy 6:2 Kryształ Werbkowice. 

Pierwsze minuty spotkania były bardzo spokojne. Dość powiedzieć, że przez pierwszy kwadrans żadna z drużyn nie oddała nawet celnego strzału. Na pierwszą groźną akcję czekaliśmy do 18. minuty. Wtedy to, Anes Kherouf został sfaulowany tuż przed polem karnym gości. Do rzutu wolnego podszedł Jakub Figura. Popularny “Figur” pięknie przymierzył w samo okienko i otworzył wynik spotkania. Już cztery minuty później było 2:0. Jakub Sobstyl posłał świetne długie podanie do Dariusza Drzazgi. Nasz skrzydłowy przyjął piłkę, minął bramkarza i zdobył bramkę. Do końca pierwszej połowy Opolanin kontrolował boiskowe wydarzenia i na przerwę schodziliśmy przy dwubramkowym prowadzeniu. 

Drugą połowę rozpoczęliśmy niestety od straty gola. W 50. minucie chwilową nieuwagę naszej defensywy wykorzystał Stanisław Rybka i prowadziliśmy już tylko 2:1. Wydawało się, że to Kryształ pójdzie za ciosem, jednak to my zdobyliśmy kolejne bramki. W 58. minucie Figura był bliski zdobycia kolejnego gola, ale trafił tylko w słupek. Po chwili piłka trafiła do Pawła Adamczuka. Nasz obrońca zdecydował się na strzał z ostrego kąta. Wydawało się, że bramkarz gości bez problemów złapie piłkę, ale futbolówka odbiła się od jego nogi i wpadła do bramki. W 65. minucie Sobstyl dośrodkował piłkę wprost na głowę Anesa, a nasz snajper umieścił piłkę w siatce. Nie minęły dwie minuty, a już było 5:1. Marcin Kowal uderzył fantastycznie zza pola karnego. Na kolejnego gola czekaliśmy do 72. minuty. Wtedy to, Figura chciał dośrodkować piłkę w pole karne, jednak po drodze odbiła się ona od jednego z zawodników gości i wpadła do bramki. Ostatniego gola w tym spotkaniu strzelił Kryształ. W 83. minucie pewnie karnego wykorzystał Stanisław Rybka. 

Twierdza Opole w tym roku nadal niezdobyta. Dzięki zwycięstwu z Kryształem oficjalnie możemy ogłosić, że zostajemy w hummel IV lidze na kolejny sezon. Chociaż z taką grą było to już wiadome kilka tygodni temu. Teraz przed nami walka o marzenia, czyli finał Pucharu Polski LZPN z Avią Świdnik. Ten mecz już w najbliższą środę. Więcej o tym spotkaniu przeczytacie już jutro w zapowiedzi przedmeczowej.  

 

Spotkanie podsumował również trener Daniel Koczon: 

Bardzo cieszy takie zwycięstwo. Co prawda szkoda trochę dwóch straconych bramek, ale nie bądźmy aż tak krytyczni. Strata tych goli wynikała z naszej ofensywnej gry. Trzeba się po prostu cieszyć z tego jak gramy. Serce się raduje, kiedy moi zawodnicy przede wszystkim dobrze grają w piłkę. Powiem po raz kolejny, kto nie był, niech żałuje.  

 

Opolanin: Szczepański – Adamczuk, Czapla, Lenkiewicz, Ćwieka, Drzazga (45’ Kowal), Krzak (82’ Izdebski), Sobstyl (68’ Duda), H. Sałasiński (45’ Pałka), Figura, Anes. 

Mateusz Bartoszek

Komentarze

Aby skomentować artykuł musisz być zalogowany

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak danych