Przed nami mecz, na który w Opolu Lubelskim czekają wszyscy. Mecz inny niż wszystkie. Derby powiatu ze Stalą Poniatowa.

Opolanin w poprzedniej kolejce wygrał u siebie 1:0 z Powiślakiem Końskowola. Po dziewięciu kolejkach nasz zespół zajmuje siódme miejsce z dorobkiem dziewięciu punktów. Do tej pory trzy spotkania wygraliśmy i sześć przegraliśmy.

Stal w poprzedniej kolejce wygrała 3:0 z Górnikiem II Łęczna. Zespół z Poniatowej zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli. Do tej pory Stal zgromadziła 16 punktów. Bilans naszych najbliższych rywali to pięć zwycięstw, jeden remis i trzy porażki.

W pierwszej kolejce obecnego sezonu przegraliśmy w Poniatowej 0:3. Cały nasz zespół jest żądny rewanżu i zrobi wszystko, aby zdobyć trzy punkty. W Opolu Lubelskim dawno nie było takiego spotkania. Trybuny na pewno będą zapełnione w stu procentach. Za to na boisku nikt nie będzie odstawiał nogi. Patrząc na tabelę, może wydawać się, że to Stal będzie faworytem tego spotkania. Pamiętajmy jednak, ze derby rządzą się swoimi prawami.

Krótkiego wywiadu przed meczem udzielił Miłosz Szczepański.

Przed nami mecz derbowy ze Stalą Poniatowa. Jak ty, jako chłopak z Opola, podchodzisz do tego spotkania?

Podchodzę do tego jak do każdego meczu o punkty, wiadomo, że są to derby i to u siebie więc motywacja jest na najwyższym poziomie.

Czy w zespole czuć presję związaną z derbami?

Może nie presję, ale raczej chęć rewanżu za spotkanie w Poniatowej. Jestem pewny, że każdy będzie chciał pokazać, że nie jesteśmy zespołem gorszym od Stali.

Co wiesz o najbliższym rywalu — Stali Poniatowa?

Beniaminek, który całkiem nieźle punktuje. Mają kilku doświadczonych zawodników. Mecz będzie trudny, ale łatwych spotkań już w tej lidze nie ma.

Mecz odbędzie się 16 października. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 14:00. Na tym meczu nie może państwa zabraknąć. Zapraszamy na stadion!