Mecz z rezerwami Górnika Łęczna zgodnie z pierwotnym terminarzem miał odbyć się 21. marca. Jednak z powodu wstrzymania rozgrywek amatorskich ten mecz oraz mecz z Włodawianką musiały zostać przesunięte. Co prawda nadal rozgrywki amatorskie są wstrzymane, ale dwa tygodnie temu hummel IV liga lubelska stała się ligą zawodową, a więc mecze mogą być rozgrywane bez przeszkód. Niestety nadal przy pustych trybunach. 

Przechodząc już do sedna, czyli do niedzielnego meczu, trzeba zaznaczyć, że będzie to spotkanie które zadecyduje czy rundę zasadniczą skończymy w pierwszej szóstce. Oczywiście po meczu z Górnikiem jest jeszcze spotkanie z Włodawianką. Lecz porażka w niedzielnym meczu praktycznie przekreśla nasze szanse na „szóstkę”.  W niedzielę w Łęcznej emocje na pewno sięgnął zenitu.

Dla Górnika II Łęczna będzie to ostatni mecz w rundzie zasadniczej, ponieważ ich spotkanie z Orlętami Łuków zostało rozegrane zgodnie z planem. Nasi niedzielni rywale wygrali to spotkanie aż 5:1 i zanotowali drugie zwycięstwo w tym roku. Górnik zajmuje obecnie 7. miejsce z dorobkiem 29. punktów. Opolanin zajmuje 8. miejsce z dorobkiem 28. punktów.

Niedzielny mecz może być najważniejszym meczem tego sezonu. Remis nie daje Opolaninowi praktycznie nic. Ten mecz trzeba wygrać i utrzymać szanse na pierwszą szóstkę. Rezerwy Górnika są na fali, ale to nie oznacza, że w niedzielę muszą wygrać. Drużyna z Opola Lubelskiego w tym sezonie miała już mecze w których prowadziła grę i zdecydowanie wygrała. W niedzielę musimy zagrać najlepiej jak potrafimy i pokazać, że zasługujemy na grupę mistrzowską.

Początek niedzielnego spotkania zaplanowano na godzinę 14:00.